» Blog » Space Hulk domowej roboty
06-05-2009 14:57

Space Hulk domowej roboty

W działach: planszówki, spacehulk, warhammer 40k | Odsłony: 412

Space Hulk domowej roboty

Ostatnio, po wielu miesiącach planowania i kilku kolejnych miesiącach zabawy – w końcu ukończyłem „homemade” wersję mojej ulubionej gry planszowej – Space Hulk. Jak to wyszło, można zobaczyć na kilku dołączonych do tego tekstu zdjęciach.

Przebój sprzed lat

Gra planszowa Space Hulk powstała dokładnie 20 lat temu. Wydana przez Games Workshop, jedna z najbardziej udanych planszówek tego wydawnictwa, do dziś ma wielu fanów na całym świecie. Dla niewtajemniczonych:Space Hulk jest fantastyczną planszówką dla dwóch osób,
której akcja osadzona jest na pokładzie tytułowego, kosmicznego wraku, gdzieś w uniwersum Warhammera 40k. Jeden z graczy kontroluje odzianych w pancerze Terminatorów, Kosmicznych Marines, drugi natomiast niezliczonymi zastępami zwinnych, śmiertelnie niebezpiecznych Genokradów. Cechą charakterystyczną gry jest modularna plansza, przybierająca różne kształty zależnie od wybranej misji. W nowszych produktów podobnie pod tym względem prezentują się produkty FFG: Doom Boardgame oraz Descent: Journeys in the Dark.

Pełny tekst do przeczytania na łamach CommandPoint.pl

Komentarze


de99ial
    sobota!!
Ocena:
0
Pierwsze partie w najbliższą sobotę :D

Nie mogę się doczekać już.
06-05-2009 15:55
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Rispekt mon, rispekt.
06-05-2009 16:03
Repek
    Kiedyś...
Ocena:
+1
...miałem własny egzemplarz kupiony w lubelskim Ezopie. I nawet nieco w SH tłukłem, choć potem poszedł w wędrówkę po młodszych pokoleniach w rodzinie...

Mocniej pamiętam oglądanie walk podczas konów w Lublinie, gdzie ekipa SH była mocna. Niektóre walki były naprawdę ekstra.

Pamiętam taką partię, w której ostatni marine doszedł do ostatniego pola [wcześniej wycięto wszystkich] i tam wyskakiwały mu hybrydy. Zabijał na "6", miał ostatni rzut w grze, inaczej było jasne, że będzie po nim. Gdyby rzucił, wygrywał partię.

Nietrudno się domyślić, co wypadło. :)

PS. MEGA SZACUN. :)

Pozdrówka
06-05-2009 16:50
Ghost
   
Ocena:
0
A ja w sobotę nie mogę :(
06-05-2009 17:01
CE2AR
   
Ocena:
+2
Spejs Hulka znam jedynie z wersji komputerowej, ale to wygląda... pięknie!

PS: Drzwi są z gry komputerowej DOOM 3, dam sobie łeb uciąć ;)
06-05-2009 19:06
    Cudne!
Ocena:
0
Zazdroszczę :)
06-05-2009 23:21
Neurocide
   
Ocena:
0
Posiadacze planszowego Starcrafta mogą ciąc koszty grająć na figurkach z tejże gry - marinsy to marinsy lub/i firebaty, a za Genokradów muszą robić zergi. Pozostaje wykonać planszę.
07-05-2009 00:01
ajfel
   
Ocena:
+1
Neurocide:
wyszedł by z tego taki Space Hulk Travel - z polami 1cm;) Tylko konieczna byłaby konwersja tych marines, żeby jakoś sierżanta i flamera wyróżnić.
07-05-2009 08:26
de99ial
    Firebat jako flamer
Ocena:
0
Firebat jako Flamer a Marines jak Marines ;)

Ale i tak byłaby to mała kieszonkowa wersja - którą swoją drogą Skaven robi ;)
07-05-2009 16:51
arakin
   
Ocena:
+1
Ja również SH znam tylko z wersji komputerowej, ale patrząc na Twoje dzieło aż ma ochotę się wprosić :D Pozostaje Ci jedynie pomalować figurki, a mi życzyć Ci dobrej zabawy ;)
07-05-2009 18:55
Nadiv
   
Ocena:
0
Chylę przed Tobą czoła. Projekt robi niesamowite wrażenie :)

Pozdrawiam!
07-05-2009 19:02
Balgator
   
Ocena:
0
Przypomniała mi się inna planszówka, który nasza grupa przerabiała namiętnie - Battletech mianowicie. Można go jeszcze wyhaczyć na allegro czasem.
08-05-2009 07:53
LaMedusa
    hmm
Ocena:
0
mam i też Battletecha, miodne zasady ale Space to chyba większy Klasyk;... też robiłam swoją home made pomimo posiadania oryginału...
Jak widać gra nie umarła!
11-05-2009 07:05

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.