» Blog » Osiem lat Warhammera pod szyldem FFG (2008-2016)
13-09-2016 16:33

Osiem lat Warhammera pod szyldem FFG (2008-2016)

W działach: ffg, planszowe, niusy, gamesworkshop, warhammer, warhammer40k | Odsłony: 263

Osiem lat Warhammera pod szyldem FFG (2008-2016)

Kilka dni temu (dokładnie 9 września) na stronach wydawnictwa Fantasy Flight Games oficjalnie poinformowano fanów o tym, że wspomniany wydawca kończy swoją wieloletnią współpracę z Games Workshop. Potwierdziły się plotki, które krążyły od dobrych kilku miesięcy (o czym wspominałem chociażby przy okazji przeglądu premier i zapowiedzi FFG na Gen Conie 2016). Dzisiaj już wiemy, że udzielona FFG licencja na wydawanie gier w uniwersum Warhammera i Warhammera 40k kończy się. Nowych premier nie będzie, a tytuły już w ramach tejże licencji wydane będą w ofercie do końca lutego 2017 roku.

Reakcje fanów na te doniesienia były bardzo różne, dokładnie tak, jak osiem lat temu gdy świat obiegła wieść, że nakładem FFG będą się ukazywały rozmaite gry we wspomnianych, popularnych uniwersach. Od razu było wiadome, że licencja ma kilka istotnych ograniczeń (przede wszystkim związanych z brakiem możliwości produkowania figurek w bitewniakowej skali). Były wówczas ogromne oczekiwania, ale i niemałe obawy. Dzisiaj zaś wielu fanów ubolewa nad faktem, że wiele świetnych gier nie doczeka się kolejnych dodatków. Są jednak i tacy, których koniec tego rozdziału cieszy, gdyż nie wszystkie pomysły i decyzje FFG były trafione, szczególnie na polu gier fabularnych.

Co by nie mówić, kończy się pewien ważny rozdział w historii obu wydawnictw, jak i rozpatrywanej w szerszym kontekście historii gier planszowych, karcianych i fabularnych. Osiem długich lat, pełnych niezwykle ważnych premier. Fantasy Flight Games pokazali co to znaczy w aktywny sposób eksploatować nabyte licencje. Poniżej w telegraficznym skrócie prezentuję tytuły, które zostały wydane w tym okresie. W przypadku linii gier fabularnych brałem pod uwagę rok wydania podręczników podstawowych (core rulebooks), z pominięciem wcześniejszych betatestów i późniejszych rozszerzeń. Podobnie w przypadku gier karcianych w formacie LCG brałem pod uwagę rok wydania zestawów podstawowych (core sets), pomijając późniejsze zestawy w poszczególnych cyklach, jak i większe dodatki. Przy grach planszowych starałem się uwzględnić wszystkie oficjalne rozszerzenia, włącznie z dodatkami w druku na życzenie, ale z wyłączeniem darmowych publikacji w sieci.

Pełny tekst do przeczytania na łamach CommandPoint.pl

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.